6 sierpnia 2015

PODRÓŻE: 3 rady dla podróżujących na Teneryfę >>> Przewodnik po Teneryfie <<<

Czy wybieracie się w najbliższym czasie na Teneryfę? Zastanawiacie się, czy wybrać ten kierunek na wymarzony urlop? Czy może już kupiliście wycieczkę i z niecierpliwością skreślacie w kalendarzu dni do wyjazdu? Jeżeli odpowiedzieliście na którekolwiek z powyższych pytań entuzjastycznym 'TAK!' ten post jest dla Was!


Rada nr 1: Bierzemy katalog w dłoń i wybieramy hotel czyli odwieczne pytanie północ czy południe?

W centrum Teneryfy znajduje się wulkan el Teide (czynny!) będący nie tylko najwyższym szczytem Teneryfy i Wysp Kanaryjskich ale również całej Hiszpanii! Przez obecność wulkanu (lub dzięki niej) wyspa jest 'podzielona' na dwie części - północną i południową, które znacznie różnią się klimatem. Północ wyspy jest bardziej wilgotna, temperatura nieco niższa niż na południu, jest znacznie mniej słońca i częściej niebo jest zachmurzone. Jest za to bardziej zielono i zaobserwujemy tam więcej roślinności niż na 'księżycowym' południu. To właśnie na północy powstawały pierwsze hotele na wyspie - oczywiście z myślą o bogaczach z Europy. Z racji na swoisty mikroklimat chętnie przyjeżdżali w te okolice (i nadal tak jest) niemieccy turyści w starszym wieku - ot, taki kanaryjski Ciechocinek. Południe zaczęło się rozwijać pod kątem turystyki znacznie później. Na południu klimat jest inny - w ciągu roku deszcz pada tam kilka razy, jest mnóstwo słońca a temperatura wyższa - ok 30 stopni (czerwiec-sierpień). Jest to spowodowane napływem powietrza z Afryki a bariera jaką tworzy wulkan uniemożliwia chmurom z północy przedostawanie się na drugą stronę wyspy. Tu powietrze jest bardziej suche, roślinność jest uboższa a dominują kaktusy czy agawy.

Polskie biura podróży mają hotele zarówno na północy jak i na południu. Pytanie brzmi: którą część wyspy wybrać? Zalety północy to lżejszy, delikatniejszy klimat; bogatsza roślinność i ciekawsze krajobrazy. Wady? Większość hoteli jest z lat 70 czy 80, są upakowane gęsto i wyglądają jak blokowiska. Dodatkowo mniejsza ilość słońca przeszkodzi nam w plażowaniu i upalaniu. Z kolei na południu hotele są nieco nowsze, często mają ogrody i rozległe tereny z atrakcjami - jednym słowem: przestrzeń. Z racji na obecność słońca z tej części wyspy z pewnością wrócimy opaleni!

Jednak niezależnie od tego, którą część wyspy wybierzecie mam dla Was dobrą wiadomość! Jeżeli bardziej spodoba Wam się ta druga część - można codziennie dojeżdżać busem czy wynająć samochód ponieważ wyspa jest na tyle nieduża, że w krótkim czasie przedostaniecie się 'na drugą stronę'.


Rada nr 2: Pakujcie plecaki czyli zwiedzamy Teneryfę na własną rękę

Powiedzmy sobie wprost - uwielbiam komfort jaki dają mi wycieczki zorganizowane. Jedyne co muszę to wyjść przed hotel o określonej godzinie. Nie muszę martwić się że zabłądzę, nie będzie gdzie zaparkować, nie zdążę przed zamknięciem atrakcji turystycznej a tak w ogóle: gdzie jest stacja benzynowa?! Podczas wycieczek fakultatywnych naszym jedynym obowiązkiem (poza trzymaniem się godzin zbiórek) jest narzekanie na wzór tapicerki autobusu, słabe działanie klimatyzacji czy gadulstwo przewodnika. Widzicie? Same plusy. Jest tylko jedna malutka wada (nie, nie mówię o cenach wycieczek): nie zobaczycie prawdziwej wyspy. Wycieczka zorganizowana ma to do siebie, że zamiast oglądać zabytki traficie do 'zaprzyjaźnionego' sklepu, gdzie zostaniecie zamknięci na kilka godzin (oczywiście dla Waszej wygody) do momentu gdy wydacie odpowiednią ilość pieniędzy. A gdy już dojedziecie do atrakcji zobaczycie ją przez szybę albo dostaniecie pół godziny na szybkie zdjęcia z np. Drzewem Smoczym. Aaaa, żeby nie było - nie pod Drzewem tylko kilometr dalej - 'bo nie ma jak dojechać'. Reasumując: idźcie do wypożyczalni samochodów, bierzcie kabriolet i w drogę!

Na Teneryfie jest mnóstwo wypożyczalni samochodów. Małe, duże, terenowe, kabriolety, limuzyny - czego dusza zapragnie. Ceny za jeden dzień to ok. 30-35 Euro, w zależności od modelu itp. Naturalnie na im więcej dni wypożyczamy auto, tym cena jest korzystniejsza (np. 50 Euro za 3 dni). Uwaga! W niektórych wypożyczalniach życzą sobie zastaw np. 200 Euro. Warto szukać nieco nowszych samochodów z GPS - mimo, że informacje będą po hiszpańsku (czasami też po angielsku) - to jednak intuicyjnie z mapy i strzałek wydedukujemy gdzie mamy jechać.

Koszmar kierowcy czyli gdzie zaparkować - przy dużych miastach i atrakcjach z reguły są parkingi typowo dla turystów. Zasada jest jedna: nie parkujemy na żółtych liniach (tak, można dostać mandat!) i niebieskich, które są przeznaczone dla inwalidów. Białe linie są bezpieczne. Z reguły ceny za parkowanie to ok 2 Euro/godzinę. Na Teneryfie jest autostrada, która biegnie wokół wyspy a od niej odchodzą mniejsze drogi, którymi można dojechać do najdalszych zakamarków. Stan dróg jest bardzo dobry a stacje benzynowe są często spotykane.

Gdy mamy samochód pojawia się pytanie - gdzie pojechać? Zdecydowanie są obiekty, które warto zobaczyć np. park narodowy, wulkan el Teide, Icod de los Vinos, jaskinie czy Los Gigantes. Jednak w drodze do miejsca, które chcielibyście zobaczyć, niezależnie co to będzie, zboczcie z głównej drogi, pojedźcie do małej mieściny, odwiedźcie niewielką plażę. Najważniejsza rada, jaką dla Was mam - dajcie się zgubić, żeby odnaleźć radość i zyskać niesamowite wspomnienia.


Rada nr 3: Shopping time! czyli uwaga na nadbagaż

Nie wiem czy Wy, ale ja za każdym razem odczuwam niepokój przy pakowaniu walizki przed powrotem z wakacji. Zwykle jadąc na urlop ocieram się o górną granicę wagi bagażu a gdy dopakuję ją pysznościami i pamiątkami po głowie chodzą mi myśli typu 'gdzie mam to włożyć? czy zmieści mi się to do walizki? może przełożę to do plecaka? a może w ogóle kupię drugą walizkę?!' Będąc na Teneryfie nie sposób zrobić mniejszych lub większych zakupów. Dlatego polecam zrezygnować z kilku rzeczy przy wybieraniu rzeczy na urlop (w końcu po co mi trzy pary szpilek czy dwie palety do makijażu - nie będzie mi się chciało ani malować ani chodzić na obcasach) aby móc z wakacji zamiast nieużywanych ani razu rzeczy przywieźć lokalne produkty czy upominki dla rodziny i znajomych.

Jeżeli chcecie wiedzieć, jakie typowo kanaryjskie produkty polecam zakupić na Teneryfie - zapraszam TUTAJ. Jeżeli z kolei wolicie upolować kosmetyki, perfumy czy markowe torby - zapraszam do mojego wpisu TUTAJ poświęconego kupowaniu luksusowych towarów na wyspie.
 
 
----


Życzę Wam, żeby Wasz urlop spędzony na Teneryfie był udany i mam nadzieję, że dzięki którejś z moich rad będziecie się bawić jeszcze lepiej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz